W Międzynarodowy Dzień Bez Mięsa* chcieliśmy zrobić coś naprawdę wyjątkowego – po namyśle postanowiliśmy, że zamiast „międzynarodowo” będziemy ten dzień świętować lokalnie, ale tak, by w ramach lokalnej społeczności wywrzeć jak największy pozytywny impakt. Tym sposobem, we wspólnej akcji z Chefs For Change, udało nam się uzbierać 100 kg produktów i podarować 450 porcji roślinnych dań dla osób w kryzysie bezdomności. Był to piękny finał wyjątkowej akcji charytatywnej, z której jesteśmy dumni!   

*Międzynarodowy Dzień Bez Mięsa - 22.03.2021

Na czym polegała akcja?

Inicjatywa charytatywna „Serce Miasta” od początku pandemii wspiera osoby w kryzysie bezdomności, między innymi zapewniając regularne ciepłe posiłki. Korzystając z okazji, że Międzynarodowy Dzień Bez Mięsa wypadał w tym roku w sobotę – dniu regularnej „wydawki” Serca Miasta – szefowe i szefowie kuchni z całej Polski, należący do grona ambasadorów i ambasadorek kampanii Chefs For Change, postanowili ogrzać serca i żołądki potrzebujących, serwując im prawdziwą 3-daniową ucztę.

Warszawscy wolontariusze Stowarzyszenia Otwarte Klatki przez cały dzień prowadzili zbiórkę artykułów spożywczych, my przekazaliśmy ponad 20 kilogramów Bezmięsnego Boczku i Gyrosa, a najlepsi szefowie i szefowe kuchni wyczarowali wspaniałe posiłki w restauracji KomuKomu. Właśnie tak spędziliśmy sobotę 20 marca, kiedy obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Bez Mięsa. W wyniku wspólnej akcji podopieczni warszawskiej fundacji „Serce Miasta” otrzymali kilkaset pysznych i sycących, odświętnych posiłków.

 

Odświętne menu

Ambasadorzy Chefs for Change zaserwowali podopiecznym Serca Miasta zabielaną zupę koperkową z Bezmięsnym Boczkiem (Rafał Koziorzemski i Rafał Ślugaj), gulasz po burgundzku z Bezmięsnym Gyrosem, puree ziemniaczanym i pieczonymi warzywami (Dominika Targosz i Maria Przybyszewska) oraz hit, który niektórych doprowadził do łez wzruszenia – podwójnie czekoladowe brownie z kremem i orzechami (Patryk Szczepański, Tomasz Deker).

Weronika Pochylska, koordynatorka projektu z ramienia Chefs for Change (kampania RoślinnieJemy), tak skomentowała sobotnie wydarzenie: Jestem wzruszona zaangażowaniem ambasadorów i poruszona reakcjami potrzebujących osób, które mogliśmy nakarmić. Wdzięczna za wsparcie partnerów i każdy produkt przyniesiony na zbiórkę przez osoby obserwujące działania nasze, Bezmięsnego i Serca Miasta. Cieszę się, że udało się zaktywizować szefów kuchni, którzy są obecnie w trudnym okresie stagnacji, a z drugiej strony – wesprzeć działania fundacji, która od roku wykazuje się niebywałą odwagą. W Chefs for Change wiemy, że nic nie łączy tak, jak wspólny cel i wspólny ciepły, sycący posiłek. Mimo, że nie mogliśmy usiąść przy wspólnym stole – udało się uzyskać prawdziwie odświętną atmosferę i chociaż na chwilę rozpieścić tych, których codzienność to raczej trudne zmagania z doskwierającym zimnem i samotnością.

– Bardzo się cieszymy, że mogliśmy wziąć udział w tak wyjątkowej inicjatywie – skomentował Igor Sadurski z firmy Bezmięsny – Lokalni aktywiści „Serca Miasta" codziennie zmieniają rzeczywistość mieszkańców stolicy, którzy mieli w życiu mniej szczęścia niż my, stąd nasze zaangażowanie w całą akcję. To dla nas wielka radość, że produkty Bezmięsnego mogły zapewnić solidną dawkę kalorii i białka wszystkim potrzebującym osobom – dodał.